Tak płyniemy

Wyspa Naksos otwiera podwoje

Naksos to największa wyspa Cyklad, bezpiecznie otoczona przez Paros, Mykonos, Ios i Amorgos oraz mniejsze Iraklię, Schinoussę i Koufonisi.

Wyspa Naxos ma wyjątkowo żyzne ziemie, więc znakomicie rozwija się tu rolnictwo. Z tej to przyczyny wcale nie turystyka jest głównym źródłem utrzymania mieszkańców. I zapewne też dlatego Naksos jest bardziej autentyczna niż jej niektóre cykladzkie siostry jak Santorini czy Mykonos.

Podobno Byron był tak zauroczony tą wyspą, że zapragnął ją kupić i zamieszkać tu na starość. Wcale mu się nie dziwimy. Mamy podobnie.

Mityczna wyspa Naxos

Na wyspie rozegrało się kilka wydarzeń, znanych z mitów greckich. Tutaj wychowywał się młody Zeus, który urodził się co prawda na Krecie, ale tam nie był bezpieczny. Jego ojciec Kronos wierzył, że potomek strąci go z tronu, dlatego pożerał wszystkie swoje dzieci. Chłopca udało się uratować i znaleziono mu kryjówkę na wyspie Naksos.

W głębi wyspy jest góra Zeusa, o wysokości 1004 m n. p. m. A na jej zboczu znajduje się jaskinia, w której miał się ukrywać młody Zeus.

Kiedy Zeus stał się dojrzałym mężczyzną, tutaj, na Naksos nawiązał romans z piękną śmiertelniczką Semele. Był z nią szczęśliwy, jednak szczęścia tego nie podzielała żona Zeusa, Hera. Hera przybrała więc postać śmiertelniczki i zaczęła wywoływać w dziewczynie wątpliwości, twierdząc, że Zeus ją okłamuje. Semele dała się zwieść i poprosiła ukochanego, by udowodnił, że jest bogiem. Zeus zaczął więc rzucać piorunami, z których jeden zabił Semele. Bóg nie zdołał uratować dziewczyny, ale wyjął z jej ciała płód i zaszył go sobie udzie, dzięki czemu urodził się ich syn Dionizos. I to właśnie Dionizos obdarował wyspę żyzną ziemią.

Kiedy z kolei Dionizos był już dorosły, na wyspę zawitał Tezeusz z Ariadną. Wracali z Krety do Aten, gdzie mieli się pobrać, ale Ariadna wpadła w oko Dionizosowi. Zakradł się więc w nocy do sypialni Tezeusza i przemawiając do śpiącego młodzieńca, nakazał mu natychmiast odpłynąć. Co też Tezeusz zrobił, gdy tylko się obudził. Nie pamiętał nawet o Ariadnie. Z pozostawioną Ariadną, Dionizos się ożenił.

Miasto Naksos i port

Portara

Portarę, marmurową bramę, stojącą na wzgórzu, widzimy z oddali, z pokładu jachtu. To pozostałości po świątyni Apolla. Budowli, nad którą prace rozpoczęto w VI wieku p.n.e., a których nigdy nie ukończono. Marmur, pozostawiony na miejscu, został rozgrabiony przez mieszkańców i wykorzystany do budowy miasta. Na szczęście, nie udało się ruszyć tej wielkiej, ciężkiej bramy.

Portara mieści się na wysepce, zwaną wyspą Ariadny, połączonej z lądem groblą z 1919 roku.

Portara jest skierowana w stronę wyspy Delos, gdzie podobno urodził się Apollo. Szczególnie pięknie jest tam o zachodzie słońca.

Uliczki i zamek wenecki Kastro

Stolica wyspy – białe miasteczko, plątanina uliczek, z których czasem ukazuje się widok na morze i port. Przechodzimy schodkami, schylamy się pod zabudowanymi obniżeniami, przeciskamy się między stolikami restauracji, mijamy butiki, sklepiki z rękodziełem i lokalnymi smakołykami. Po mieście niesie się delikatny melodyjny dźwięk dzwonów kościelnych.

Od bieli odznaczają się kamienne mury XIII-wiecznego zamku weneckiego, Kastro. Z siedmiu wież przetrwały dwie, a na niektórych domach wciąż można zobaczyć wywieszone herby rodów weneckich.

Muzeum Archeologiczne

Jeśli interesuje Cię starożytność, koniecznie zajrzyj do Muzeum Archeologicznego, które znajduje się w dawnej Szkole Francuskiej. Jest tam bogata kolekcja znalezisk z Naksos, Koufonissi, Keros i Donoussy.

Port

Port w Naksos jest duży i ładny. Oferuje widok na Portarę, a wieczorem roztacza się z niego piękny zachód słońca.

W krzewach, otaczających port mieszkają ptaki, które wieczorem zaczynają koncert. Ich śpiew niesie się po okolicy.

W porcie na wysepce jest mały biały kościółek, Panagia Myrtidiotissa. Ufundowali go marynarze z Kithiry, w podzięce za ocalenie ze sztormu i nadali mu imię patronki swojej wyspy.

Na kei jest dostępny prąd i woda. Można też zamówić paliwo. Port w Naksos należy do najdroższych na całych Cykladach. Za noc zapłaciliśmy 18,60 euro.

Wnętrze wyspy

Marmur i kurosy

Na wyspie już w starożytności wydobywano marmur. Jednocześnie Naksos była jednym z ważniejszych ośrodków rzeźbiarskich w rejonie morza Egejskiego. Nie tylko Portara sławi tutejsze rzemiosło. Znany jest też Sfinks Naksyjczyków czy Kolos Naksyjczyków.

Na wyspie można znaleźć porzucone kurosy, posągi przedstawiające młodego mężczyznę. Prawdopodobnie zostały uszkodzone, dlatego nie dotarły do zleceniodawcy i do dziś leżą pozostawione na ziemi.

Na wyspie są trzy kurosy. Największy ma 10 metrów. Dwa pozostałe – 6 metrów i 2,5 metra.

Tradycyjne cykladzkie wioski

Warto wybrać się na objazd po wyspie i zajrzeć do wiosek, rozrzuconych pośród zielonego, soczystego, górskiego krajobrazu. Wioski oddalone od pełnego turystów wybrzeża, pozwalają zasmakować autentycznej Grecji. Po drodze znajdziesz opisywane wyżej kurosy. Zainteresują Cię zapewne też średniowieczne wieże, rozsiane po wyspie. Jest ich około 30.

Filoti

Filoti z liczbą mieszkańców 1800 to największa miejscowość na wyspie, a nawet na całych Cykladach. Brukowane uliczki, domki z płaskimi dachami, na których mieszkańcy spędzają wolny czas. Kawiarnie, tawerny. Wieża rodu Barozzi z czasów weneckich. Kościół Panagia Filotitissa i Muzeum Numizmatyczne Nikolasa Moustakisa.

Halki

To kolejna klimatyczna wioska, położona w zieleni górskiego krajobrazu, z kamiennymi willami, które świadczą o dawnym bogactwie mieszkańców, z licznymi kościołami i kapliczkami. Tutaj znajduje się jeden z najstarszych kościołów na wyspie, kościół Panagia z IX wieku, z pięknymi freskami.

W wiosce jest też destylarnia miejscowego likieru cytrynowego, o nazwie Kitron. XIX-wieczną fabryczkę Vallindras Distillery można zwiedzać.

Apiranthos

Mówi się, że to marmurowa wioska. Marmur widać tu wszędzie, na ulicach, placach i ścianach budynków. Warto zajrzeć do Muzeum Archeologicznego oraz do Muzeum Folkloru.

Wioskę założyli uciekinierzy z Krety i choć minęły lata, ich potomkowie nie stracili tożsamości. Mieszkańcy są dumni ze swego pochodzenia i słyną z twardego charakteru.

Melanes

Melanes to jedna ze starszych miejscowości na wyspie. Położona na zboczu oferuje piękny widok na zieloną żyzną dolinę, z gajami oliwnymi. Pełna schodków i zawiłych uliczek jest urokliwa, ale chodzenie po niej wymaga kondycji.

Melanes znaczy czarni. Nazwa ta podobno upamiętnia żałobę mieszkańców po śmierci mitycznych olbrzymów Otosa i Efialtesa.

Niedaleko wioski leży jeden z opisywany powyżej kurosów.

Świątynia Demeter

Położona w pobliżu wioski Sangri świątynia pochodzi z VI wieku p. n. e. Jako że tutejsze ziemie są żyzne, poświęcono ją Demeter, bogini plonów. Kiedy wpływy w rejonie przejęło chrześcijaństwo, powstał tutaj kościół, który z kolei zburzono po najeździe Arabów.

Pozostałości świątyni odkrył w roku 1949 archeolog Nikolaos Kontoleon. Prace renowacyjne trwały do lat ’90. Dziś możemy zobaczyć częściowo zrekonstruowaną budowlę.

Panagia Drossiani

Ten surowy kamienny budynek to najstarszy kościół na wyspie. Pochodzi z VI wieku. Kamienne wnętrze ofiarowuje przeżycia duchowe i artystyczne. Kościół szczyci się oryginalnymi, pięknymi freskami z VI wieku.

Muzeum oliwy

W Eggares znajduje się stara tłocznia oliwy, w której powstało muzeum. Można poznać cały proces produkcji oliwy i zobaczyć tradycyjną prasę do oliwek, która należy do rodziny od pięciu pokoleń.

Smaki Naksos

Naksos słynie z produktów, które są wytwarzane wyłącznie na wyspie. A pochodzenie receptur jest boskiej natury. Bóg Apollo bowiem przysłał na wyspę swojego syna, Aristajosa, który był doskonałym serowarem, i kazał mu nauczyć Naksyjczyków robić sery.

Do miejscowych serów należą:

Graviera, produkowany głównie z mleka krowiego, zwany naksyjskim gruyerem,

Arsenico, z mleka owczego, nazywany serem męskim,

Mitzithra, ser serwatkowy,

Xinomyzithra, z mleka owczego.

Mieszkańcy szczycą się również produkcją, dostępnego wyłącznie tutaj likieru cytrynowego, Kitron. Do produkcji używa się owoców oraz liści. Są trzy rodzaje likieru:

Zielony, słodki o mocy 30%,

Klarowny, wytrawniejszy o mocy 35%,

Żółto-brązowy, najmniej słodki o mocy 40%.

Spędziliśmy na Naksos wspaniałe dni. Choć zdarzyły się i chwile niepokoju, kiedy nad port przyszła nagła burza. Zapraszamy do obejrzenia naszych filmów z wyspy Naksos:

Najnowsze wpisy