Tak płyniemy

Wyspa Hydra, dziewczyna w bieli i kamieniu

Wyspa Hydra to miejsce wyjątkowe. Choć jest blisko Aten, 37 mil morskich, i choć jest oblegana przez turystów z całego świata, zachowała urok maleńkiej społeczności na uboczu.

Ta niezwykła, piękna wyspa Hydra leży niedaleko Eginy, dlatego często stanowi drugi przystanek dla jachtów, wypływających z Aten.

Noga za nogą

Co Hydrę odróżnia od innych wysp, tutaj panuje zakaz ruchu pojazdów kołowych. Nie spotkasz na Hydrze samochodów, motorów ani nawet rowerów. A jedyny wyjątek to karetka i śmieciarka. Mało tego! Poza miastem na wyspie nie ma nawet utwardzanych dróg.

Do przewożenia towarów służą konie lub osły. A człowiek, jeśli nie ma natury piechura, może skorzystać z taksówki wodnej.

Wyspa Hydra uświadamia nam, w jak nieprzyjaznych warunkach większość z nas żyje na codzień. Bo dopiero tutaj zaczynamy dostrzegać, ile hałasu, smrodu i stresu tworzą nasze miasta.

Miejscowe władze bardzo dbają o zachowanie klimatu wyspy. Istnieją obostrzenia, jeśli chodzi o budowę nowych domów i renowację starych. Plany budowlane przechodzą ostrą weryfikację, a późniejsze prace podlegają ścisłej kontroli.

Zaparkowany

Burta w burtę

Port jest niezwykle urokliwy, ale jak większość rzeczy urokliwych, mały. Ponieważ trudno tu znaleźć miejsce, więc zwykle cumuje się w kilka rzędów. Wiąże się to z trudnością wyjścia na brzeg, bo trzeba przeskakiwać przez kolejne jachty i z trudnością wyjścia z portu, bo łańcuchy kotwic się plączą, a jeśli jest się w głębi (sic), trzeba zaczekać aż inni odpłyną.

My dotychczas tylko raz zatrzymaliśmy się w porcie. Zwykle stajemy na kotwicy w zatoce Mandraki, która znajduje się około mili od portu. To uroczy, zaciszny zakątek, w którym jest piaszczysta plaża i tawerna.

Do miasta można zabrać się taksówką wodną albo przejść drogą, biegnącą wzdłuż wybrzeża. To bardzo przyjemny spacer. Służy pięknymi widokami na zatokę i mijane wystrzałowe posiadłości.

Zatoka Mandraki
Droga z zatoki do portu

Miasto wczoraj i dziś

Na wyspie jest jedno miasto, skupione wokół portu. To miejsce niezwykle eleganckie – piękna kamienna zabudowa, czerwone dachy, czyste uliczki. W 1939 roku Henry Miller napisał o Hydrze: aesthetically it is perfect.

Uliczka na Hydrze

A to wszystko, dzięki dostatniej przeszłości wyspy. W XVIII wieku zaczęli się tu osiedlać bogaci kupcy i kapitanowie. Dziś możemy podziwiać ich piękne rezydencje.

Kiedy po latach miasto zaczęło podupadać, wielu mieszkańców opuściło wyspę, a ich wille zyskały nowe życie, służą celom miejskim, jako galerie, muzea czy budynki użyteczności publicznej. Wyobraź sobie, że w XIX wieku mieszkało tu 20 000 ludzi, a dziś niespełna 3 000!

W rezydencji rodziny Tsamados mieści się Akademia Morska. W willi Tombazi znajduje się oddział ateńskiej Szkoły Sztuk Pięknych. A w domu Lazarosa Kountouriotisa Narodowe Muzeum Historii.

Obok portu zobaczysz obwarowania Kavos z wycelowanymi w morze armatami i pomnikiem admirała Andreasa Miaulisa, bohatera walk o niepodległość Grecji. Stamtąd też jest spektakularny widok na okolicę.

W mieście znajdziesz jeszcze interesujące Archiwa i Muzeum Hydry. A w dawnej rzeźni ma siedzibę galeria Fundacji Deste, założonej przez miliardera i kolekcjonera sztuki, a także miłośnika Hydry, Dakisa Joannou.

W Melina Mercouri Hall, który kiedyś służył za magazyn prochu, dziś odbywają się wystawy sztuki. Nazwę galeria zyskała od nazwiska aktorki, która grała w filmie “Fedra”. Na Hydrze kręcono do niego zdjęcia.

Stylowa wyspa Hydra

Hydrę upodobali sobie artyści. Wśród wielokrotnych gości wymienia się wiele znanych nazwisk jak Pablo Picasso, Maria Callas czy członkowie zespołu The Rolling Stones. Mieszkało tu wielu pisarzy i malarzy, w tym laureat nagrody Nobla George Seferis, malarz Marc Chagall oraz poeta i pieśniarz Leonard Cohen. A to tylko niektóre z wielu nazwisk. Zapewne dzięki temu na Hydrze panuje subtelny klimat elegancji i swobody twórczej.

Tutaj Leonard Cohen znalazł swoją wielką miłość, Marianne. Pamiętacie utwór So long, Marianne?

Nick Broomfield nakręcił film o ich związku, a przy okazji o wyspie Hydra Marianne i Leonard: Słowa miłości.

Oprócz “Fedry”, rozgrywały się tutaj sceny z filmów “Chłopiec na delfinie” z Sophią Loren i “Dziewczyna w czerni”.

A jako, że lubią tu przyjeżdżać ludzie z towarzystwa i artyści, to niestety jest dość drogo. Znajdziesz tu wiele bardzo eleganckich butików, z wyjątkowymi rzeczami, w wyjątkowo nierozsądnych cenach.

Nie wchodź do restauracji przy porcie. W uliczkach w głębi znajdziesz wiele tańszych, a i oryginalniejszych miejsc. To właśnie w jednej z restauracji na Hydrze siedziałam pod drzewem cytrynowym, kiedy dorodny owoc spadł mi prosto do talerza.

Restauracja na Hydrze

Dzieje się na Hydrze

Święto Miaoulia

Co roku, pod koniec czerwca, ma miejsce festiwal, upamiętniający wyzwolenie Hydry spod panowania tureckiego. Obchody trwają tydzień. Zabawy, festyny, koncerty, a kulminacyjnym punktem wydarzeń jest rekonstrukcja bitwy morskiej, kiedy zostaje spalony okręt turecki, zbudowany specjalnie na tę okazję.

Kountouriotia

W sierpniu z kolei odbywa się, trwające sześć dni, święto upamiętniające Pawlosa Kunduriotisa, pierwszego prezydenta Drugiej Republiki Greckiej, który urodził się właśnie na wyspie Hydra.

Regaty

W marcu, na rozpoczęcie sezonu, i w październiku, na zakończenie, mają miejsce regaty, które ściągają na Hydrę żeglarzy nie tylko z Grecji.

Poza miastem

Można wybrać się na kilka pieszych wycieczek po wyspie. W głębi lądu znajdują się klasztory Profitis Ilias, Agia Efpraksia, ruiny z czasów bizantyjskich, kościółki i latarnia morska.

Na otaczających Hydrę wodach są małe wysepki z ruinami i kościółkami, jak choćby ta z uroczą białą kapliczką świętego Jana.

Czy ta z kapliczką świętego Mikołaja, w której odbywają się śluby. Przyznajcie, dziewczyny! Nie może być bardziej romantycznie!

Wyspa Hydra i woda

Hydra znaczy woda, ale mimo tej obiecującej nazwy, na wyspie wody brakuje. Dowozi się ją w cysternach z Peloponezu.

Więc jedź i oddychaj!

Jeśli będziesz na Zatoce Sarońskiej, nie omijaj Hydry! To miejsce jedyne w swoim rodzaju. Tutejsza cisza pozwala prawdziwie odpocząć i spojrzeć na codzienność z innej perspektywy. Niewiele dziś miejsc, gdzie nie ryczy Ci nad uchem silnik, nie musisz się nerwowo rozglądać, przechodząc na drugą stronę ulicy i możesz wziąć głęboki, czysty wdech. Więc jedź i oddychaj!

Zachód słońca na Hydrze

Na naszym kanale YouTube są odcinki z Hydrą w roli głównej. Tutaj możesz je obejrzeć.

Najnowsze wpisy