Tak płyniemy

Port Mykonos bez rezerwacji. Czy to dobry pomysł?

Subskrybuj!

Spędzamy ostatnie chwile w porcie Karistos na wyspie Evia. Opowiadamy o tym porcie i ruszamy w kierunku Mykonos. Decyzja o popłynięciu na Mykonos zapadła w ostatniej chwili, tymczasem żeby zdobyć miejsce w porcie, trzeba zarezerwować je 24 godziny wcześniej. Postanowiliśmy zaryzykować. Jeśli nie uda się zdobyć miejsca przy kei, staniemy na kotwicy w zatoce. Harbourmaster portu Tourlos nie był zadowolony, ale zgodził się nas przyjąć. Podkreślał jednak, że to wyjątkowa sytuacja. Do miasta Mykonos popłynęliśmy tramwajem wodnym. Mykonos po sezonie jest spokojniejsze, a urocze jak zawsze.

Najnowsze wpisy