Subskrybuj!
Płyniemy na Paros. Po raz pierwszy wybieramy zamiast portu Parokia port Naoussa. Port i miasteczko są prześliczne, ale cumowanie w porcie nie jest najłatwiejsze. Na dnie leżą głazy i łancuchy, a ponieważ mooringi nie nadają się do użytku, trzeba cumować z kotwicą. W odcinku opowiadamy też o żeglowaniu w Grecji jesienią.