W tym odcinku jesteśmy na Eginie, w stolicy wyspy, która również nazywa się Egina. Egina jest pierwszą wyspą, na której zatrzymują się jachty, wypływające z Aten albo ostatnią dla tych, którzy wracają do Aten.
O Eginie piszemy na naszym blogu tutaj. Pokazywaliśmy ją też w poprzednich odcinkach naszego vloga tutaj i tutaj.
Port w Eginie jest największy na wyspie, a jednak rzadko udaje się znaleźć w nim miejsce do cumowania. Tym razem nam się udało. Zacumowaliśmy przy kei miejskiej. Jest tutaj dostępny prąd i woda. W odcinku pokazujemy port i jego okolice.
Postój przy kei miejskiej to postój przy głównym bulwarze. Skupia się tutaj życie miasta. Jeżdżą samochody, motory, bryczki, spacerują mieszkańcy i turyści. A turystów na Eginie jest wielu. Wyspa leży blisko Aten i dociera tu wiele promów.
W porcie stoi uroczy kościółek świętego Mikołaja. Święty Mikołaj jest patronem Grecji i żeglarzy. Dlatego często w portach stoją kościoły pod jego wezwaniem.
Przy bulwarze z kolei jest widoczny z daleka, okazały kościół Maryi Dziewicy.
W mieście jest mnóstwo tawern, kawiarni, butików. Egina słynie z upraw pistacji, dlatego sklepiki oferują najprzeróżniejsze wyroby z tych orzechów. My szczególnie lubimy czekoladki z nadzieniem pistacjowym.
A wieczorem zaczyna się bujne życie nocne. Muzyka na żywo, tańce, gwar w tawernach i kawiarniach.
Zapraszamy też do kącika manewrowego: Tak manewrujemy, w którym pokazujemy manewr stawania na kotwicy.
ZAPRASZAMY!